niedziela, 18 września 2016

Wrześniowy wojaż z REGIOkarnetem

Z wypadu na Czechy został mi do wykorzystania jeden dzień REGIOkarnetu. Potanowiłem wybrać się na fajne kółeczko.

Wyruszam w sobotę porannym Wrocławiem o 5.10. Podróż długa i  nudna, frekwencja dosyć dobra.
Dojeżdżam do Ostrowa Wielkopolskiego. Przy wjeździe z okna cykam REGIO Jarocin - Łódź Kaliska.















Szybka przesiadka na REGIO do Poznania i jadę dalej. Przypominam sobię trasę, którą jechałem w styczniu. Jedzie kibel, znajduję ostatnią wolną czwórkę, ale tylko do Jarocina. Za Pleszewem i Sulęcinkiem stajemy na semaforach przez co łapiemy plecy. Zdjęcia.
Biniew.
















Bronów.















Taczanów.















Pleszew.















Kotlin.















Witaszyce.
















Jarocin.
















Mieszków.















Chocicza.















Solec Wielkopolski.
















Środa Wielkopolska.















Pierzchno.















Kórnik.















Poznań Starołęka.















Poznań Dębina.















W Poznaniu Głównym skład melduje się +4 i następuje przesiadka drzwi w drzwi z szynobusem do Gołańczy, a ja udaje się przejechać rowerem publicznym. Następnie szukam mojego pociągu, ale trochę mi to zajmuje. W ostatniej chwili odnajduję peron 4a i KW Poznań - Zbąszynek. Zdjęcia z Poznania.


















Odjazd Planowy. Linia jak każda inna magistrala. Prędkość i frekwencja dobra. zdjęcia.
Poznań Górczyn.















Poznań Junikowo.















Palędzie.















Dopiewo.















Otusz.















Buk.















Wojnowice Wielkopolskie.















Opalenica.















Porażyn.















Sątopy.















Nowy Tomyśl.















Jastrzębsko.















Chrośnica.















Zbąszyń sobie daruje, bo jeszcze tu będę. Do Zbąszynka docieram planowo. Stacja robi wrażenie, a szczególnie część towarowa. Robię zakupy w biedronce i intermarche oraz zwiedzam sobię dworzec. Funkcjonuje tam kasa KW, mimo, że to jest Lubuskie... Zdjęcia ze Zbąszynka.






















Osobówką o 12.10 podjeżdżam do Zbąszynia, gdzie oczekuje już mój mój kolejny pociąg - SA139 z KW Zbąszyń - Leszno. Peron 3 zamknięty i są tabliczki, że "Grozi wypadkiem". Zdjęcia.


















Odjazd planowy. Jedziemy rzadko uczęszczaną linią. Frekwencja nie najgorsza, w Zbąszyniu Przedmieście wsiada sporo osób. Największa wymiana pasażerów w Wolsztynie. Mijamy parowozownie i kierujemy się w stronę Leszna . Wymiana pasażerów w Nowym Widzimiu i Nowej Wsi Mochy. Zdjęcia.
Zbąszyń Przedmieście.
















Stefanowo.















Bolęcin Wielkopolski.















Tuchorza.















Wolosztyn.
















Nowy Widzim.















Wroniawy.
















Nowy Solec.
















Nowa Wieś Mochy.
















Perkowo.















Błotnica.
















Starkowo.















Boszkowo.
















Włoszczakowice.















Krzycko Wielkie
















Wilkowice.
















W Lesznie skład melduje się planowo.Mam teraz chwilkę czasu, więc udaje się na obiadek :) Oglądam sobie Leszczyński dworzec i nabywam liniowe rozkładziki. Zdjęcia.



















Planowo zjawia się REGIO Poznań - Wrocław, którym się zabieram.















Skład malboro z papugą na czele. Frekwencja dobra. Zajmuje miejsce w ostatnim wagonie., Do Rawicza wykonuje zdjęcia z końca składu, dalej już kiedyś jechałem, więc nie marnuje baterii. Pociągiem dojeżdżam do końca. Zdjęcia.
Rydzyna.















Kaczkowo.
















Bojanowo.















Rawicz.















Korzeńsko.
















I budynek w Żmigrodzie.















We Wrocławiu jestem planowo i mam ponad pół godziny czasu. Wykorzystuje to na przejażdżkę tramwajem oraz wizytę w KFC. Cykam 2 zdjęcia.
















I mój kolejny pociąg - REGIO do Lublińca.















Deszczowy wrocław żegna mnie niskim plastikiem... Zakamuflowana wersja :::( Do Oleśnicy przypominam sobię trasę, którą jechałem w lutym, a dalej zaliczam. W Kluczborku 17 minutowy postój na zamianę drużyny, więc okazja do zdjęć. Przyjeżdża KKA z Opola oraz relacja przeciwna do Wrocławia (tamten nie jest plastikowy...) Za Kluczborkiem jest już ciemno. Zdjęcia.
Oleśnica.















Bierutów.















Wilków Namysłowski.















Namysłów.















Gręboszów.















Domaszowice.















Wierzbica Górna.















Wołczyn.















Smardy.















Kluczbork.



















Bąków.















Stare Olesno.















Olesno Śląskie.















Sowczyce.















Sieraków Śląski.















Ciasna.















W Lublińcu skład melduje się planowo, więc mam ponad pół godziny do kolejnego pociągu. Pani od zapowiedzi zapowiada wszystkie pociągi po 10 razy na 30 minut przed odjazdem :) W pobliżu jest posterunek policji, ale czynnego spożywczaka nie stwierdziłem. W mięszy czasie przybywa EIP z Wrocławia do Warszawy i JAN MATEJKO do Lvowa. Zdjęcia.

















Po wykonaniu zdjęć zajmuje miejsce w KŚ Lubliniec - Częstochowa, widocznym na powyższym zdjęciu. Podróż bez przygód. Zdjęcia.
Kochanowice.
















Lisów.















Herby Stare.















Blachownia.
















Częstochowa Gnaszyn.















Częstochowa Stradom.















W Częstochowie meldujemy się planowo. Mam 15 minut do kolejnego pociągu. REGIO do Radomska to dolnośąski kibel. PR na dowidenia funduje mi niski plastik :::( . Zdjęcia.
















Po ponad pół godzinnej jeździe wysiadam w Radomsku, gdzie wykonuje ostatnie zdjęcie tego wypadu.















Teraz czekam dwie godziny. TLK WENUS zjawia się przed planem. Odjazd planowy. Trasę przesypiam prawię w całości. W Łodzi Widzewie jesteśmy przed planem, czyli chwilę po 1. Pociąg po długim postoju pojedzie w kierunku Zgierza, a ja udaje się do domu.