W Tym roku, na noc muzeów wybrałem się do Warszawy. Wsiadam w 85 i jadę na dworzec Widzew. Tam o 15:37 wsiadam w REGIO do Skierniewic:
W Justynowie jazda równoległa z ET22:
W Justynowie jazda równoległa z ET22:
W Rogowie łapiemy +20, gdyż przepuszczamy:
-EIC
-IC
-IR
-ŁKA
-towarowy
Po nie długim czekaniu na odbieg od ŁKA ruszamy. Dalej fotografuje postoje.
Przyłek Duży:
Krosnowa:
Lipce Reymontowskie:
Płyćwia:
Maków:
Dąbrowice Skierniewickie:
Mimo wcześniejszych uchybień, w Skierniewicach zjawiamy się 6 minut po planie. I mój kibel:
Pół godzinki i wsiadam w KM-kę do Warszawy:
Ruszamy planowo. Za Jaktorowem wyprzedza nas "Varsovia":
I wnętrze impulsa:
Wysiadam na Śródmieściu. I Jeszcze KM-ka w stronę Zachodniej:
Pałac Kultury:
Muzealnym autobusem "F" dojeżdżam do "Placu Zawiszy". Tam udaje się na stację - Muzeum. W Środku model SA106 KD:
Po wyjściu na wystawę zewnętrzną, od razu w oczy rzucają mi się szynobusy SA135 i VT627 KM:
I jeszcze więcej zdjęć:
Kilka zdjęć z innej beczki:
Powracam jednak do szynobusów:
I modele:
Po wyjściu z muzeum dostrzegam rower miejski. Wypożyczyłem rower na Łódzkie Konto. Po chwili udaje się na stację Warszawa Ochota.SKM S1 do Otwocka:
WKD:
KM Łowicz Główny - Warszawa Wschodnia:
SKM S2:
KM Skierniewice - Warszawa Wschodnia:
Pociąg Kolei Mazowieckich:
EN57 1925 jako KM Radom - Warszawa Zachodnia:
ER75 jako KM Warszawa Zachodnia - Siedlce:
EN57 KIBEL jako KM Dęblin - Warszawa Zachodnia:
Mój KM ma zapowiedziane +10. Tak też się zjawia. Początkowo frekwencja 100%, za Jaktorowem pociąg stacje się prawie pusty. Mimo wcześniejszego opóźnienia w Skierniewicach zjawiam się 2 minutki przed planem czyli o 22:49. Jeszcze fota:
Czekam teraz na TLK "Łęcka" do Łodzi Kaliskiej. Skład ma zapowiedziane +17. Tablica odjazdów:
Pociąg zjawia się 18 minut po planie:
Zajmuje miejsce w ostatnim przedziale pierwszej dwójki:
Jeszcze Koluszki:
Na widzewie zjawiamy się z jednodniwym opóźnieniem. Konkretnie zamiast o 23:54, jesteśmy +14 czyli o 0:08. Na pożegnanie zdjęcie:
I tablica:
Niecałe pół godzinki i wsiadam w N1. Dojeżdżam do Śmiegłego Rydza, gdzie przesiadka na rower miejski. Dwadzieścia minut po 1 jestem w domu. I to koniec kolejowej nocy muzeów :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz