piątek, 24 sierpnia 2018

Kartuzy i Pomorska Kolej Metropolitalna.

W trzecim tygodniu sierpnia wizytowałem na półwyspie Helskim. W związku z tym, że 14 sierpnia był deszczowy, postanowiłem wybrać się na zaliczanie Pomorskiej kolei Metropolitalnej i Kartuz.

Wyruszam o 12 Regio Hel - Gdynia.















Zajmuję miejsce w bonanzie, która jest pustawa. We Władysławowie jednak nie ma już w niej miejsc siedzących. Wysiadam w Redzie. Kilka zdjęć.

















Szybka wizyta w kasie po bilet do Kartuz i wsiadam w impulsa z Wejherowa do Gdańska Śródmieścia.















Frekwencja duża. Zaliczam linię Skm-ki. Ma ona nieznacznie inny przebieg niż zwykła linia. Wysiadam w Gańsku Wrzeszczu.

















Szybka wizyta w sklepie i wsiadam w oczekujący już szynobus do Kartuz.















Linia, którą zaliczam to wybudowana kilka lat temu trasa Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Jest dwutorowa i niezelektryfikowana. Frekwencja duża.
Gdańsk Strzyża.















Gdańsk Niedźwiednik.















Gdańsk Brętowo, gdzie tramwaj i pociąg mają wspólny peron.






























Za przystankiem linia tramwajowa przechodzi estakadą na środek ulicy.















Gdańsk Jasień.















Gdańsk Kiełpinek.















Gdańsk Matarnia.















Bocznica do Lotniska, dawniej tu szła linia z Osowy do Kokoszek.















Lotnisko.
















Gdańsk Port Lotniczy.















Gdańsk Rębiechowo.















Zaliczanie kończę w Rębiechowie. Od Glincza ponownie zaliczam. Po trasie jest przystanek Dzierżązno.















W Kartuzach jestem planowo. Mam tu nieco ponad 20 minut. Wchodzę na chwilę do biedronki i powracam na dworzec. Czynny jest tu tylko jeden, zmodernizowany tor. Reszta, wraz z peronem pierwszym nietknięta modernizacją i nieużywana. Dworzec czynny, zmodernizowany. Zakupuję bilet do Gdyni. Wnętrze bardzo nowoczesne.Zdjęcia z Kartuz.





















W drodze powrotnej frekwencja już mniejsza. W Żukowie Wschodnim nieco dłuższy postój. Wysiadam w Gdańsku Rębiechowie. Ten przystanek znajduje się na kompletnym odludziu i służy chyba tylko przesiadkom. Z kładki widać przejeżdżające pociągi odcinkiem Gdańsk Osowa - Rębiechowo. Na mój pociąg do Gdyni czeka sporo osób. Zdjęcia z przystanku.





















Szynobus Gdańsk Wrzeszcz - Gdynia Główna zjawia się zgodnie z planem.















Od Osowy się rozpadało się na dobre. W Gdyni Głównej szybko przeskakuje do bohunowego Regio do Helu.
















Skład opuszczam w Kuźnicy po 18.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz